czwartek, 20 października 2011

Następna kopertówka

Dziś rozłożył mnie zjadliwy wirus , kicham, kaszlam i nie mówię. Na nowe kartki nie było siły, zresztą z takim katarzyskiem to mogłabym chyba tylko robić kartki z chusteczkami higienicznymi w roli głównej ;) Wrzucam więc tylko zaległą, bo zrobioną jeszcze w zeszłym miesiącu kopertówkę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz